O mnie

Moje zdjęcie
Mam taki charakter, który łatwo skrzywdzić, choć nie widać ran, pozostają blizny.

niedziela, 26 sierpnia 2012

"Uczucia Tancerki" (6)
Obudziłam się. Było już jasno. To niemożliwe, że śniło mi się znów to samo i było to takie realistyczne. Na dodatek byłam świadoma swoich czynów. Przyszła pielęgniarka.
-I jak się czujemy?
-Dobrze.
-Czyli wracasz do domu?
Do domu? Po co? Aaaa....tańce, występ, próby, Harry, Alan... Zrobiło mi się smutno i nie byłam pewna czy to ma sens żebym tam w ogóle  pokazywała.
-Tak? -spytała zniecierpliwiona pielęgniarka
-A no tak.-odpowiedziałam
-Jakoś tak bez entuzjazmu. Coś się stało?
-Nie nie wszystko w porządku
-To dobrze. Ale pamiętaj że musisz przyjeżdżać na kontrole.
-Będę pamiętać.
I wyszła. Przebrałam się w moje ciuchy i stanęłam przy oknie. Wszystkie myśli kłębiły mi się w głowie. Myślałam o Alanie, o Harrym, o tym dziwnym śnie. Wszystko się ze sobą mieszało, czułam jak to wszystko ciąży nade mną. Zaczęłam płakać i rozbolała mnie głowa. Co mam robić? Ciągle zadawałam sobie pytanie którego kocham? A ten sen? Muszę znaleźć jakieś informacje o takim typie snów. Może on ma mi coś ważnego przekazać? I czemu zawsze się budzę gdy odwrócę głowę w stronę...no własnie w stronę czego?  Za każdym razem sen urywa się w takim momencie że nie mogę tego czegoś zobaczyć . To musi coś oznaczać ! Tylko co? Cały czas zadawałam sobie różne pytania, jednak miałam wrażenie że wszystko się jakoś ze sobą łączyło. 

1 komentarz:

  1. coś króciutki ten twój rozdział :(
    Liczyłam że jak wreszcie coś napiszesz to będzie to chociaż dwa, czy może nawet trzy raz dłuższe od tego tekstu :(

    OdpowiedzUsuń