"Uczucia Tancerki" (4)
Piosenka: One Republic- Come Home, Kolor: czerwony Motto: "W życiu człowieka bywają chwile, kiedy nie wie, co ze sobą zrobić i dokąd pójść, a cała przyszłość wydaje się być jedynie czarną pustką. I bynajmniej nie interesuje cię, co w tej pustce znajdziesz."
-Kochanie choć na śniadanie- zawołała po raz trzeci zmartwiona mama.
Powoli wstałam z łóżka, nie spałam całą noc. Taka okazja a on po prostu nie chciał mnie tam, sądził, że jestem za słaba. Myśląc ciągle o tym co mi zrobił zjadłam śniadanie, umyłam się i włączyłam komp. Był dostępny, nie zależało mi na nim a już tym bardziej nie chciałam z nim rozmawiać. Ale co on się będzie mną przejmować? Siedziałam na krześle nic nie robiąc. No może napiszesz wreszcie!? Ja pierwsza nie napisze nie ma szans. Jak chce ciągnąć tą znajomość to niech napisze ale ja tego pierwsza nie zrobię mi nie zależy. Jedna osoba w gronie znajomych więcej lub mniej różnicy mi nie zrobi. No do cholery napisz!!!! Jaki z niego debil! no czemu nie piszesz? Co boisz się mnie czy jak? No kurde!!! Do oczu zaczęły napływać mi łzy. NAPISZ!!!!!!!!!
*Hej
Napisał... napisał HURA napisał!!! Heh a niech sie martwi nie będę odpisywać. Co mnie to obchodzi. Chwila pisze coś. Ciekawe co? No kurde opowiadanie piszesz czy jak ? no co tak długo?? Ta jasne jeszcze się zaciął. Jakie ruchy. No enteruj to już człowieku!!!
Boże!!!
*Jeśli się na mnie obraziłaś za wczoraj to przepraszam, nie chciałem żeby to tak wyszło. Wgl. to możesz przyjść na te zajęcia. Nawet fajnie by było, bo jedna z naszych tancerek skręciła kostkę i nie mam nikogo w zastępstwie. No wiesz a mi się wydaje że byś się nadawała, bo na taką wyglądasz. Znaczy się chodzi mi oto że widziałem jak zareagowałaś na to że uczę tańczyć i wgl. więc mam nadzieje że mimo mojego wczorajszego sprzeciwu, jednak się zgodzisz. To jak?
Nie umiałam się ruszyć, po prostu zastygłam, w głowie miałam tylko ostatnie słowa: "To jak?" Zgodzić się czy nie? To jedyna taka szansa ale wczoraj był dla mnie nie miły. Wgl. to nawet chyba nie odpisze.
*odpisz proszę tak czy nie?
*tak
Szczerze mówiąc nw jak ja to napisałam nawet nw kiedy. A może ktoś napisał tą odpowiedź za mnie? Rozejrzałam się po pokoju nikogo nie było. Kiedy ja to napisałam? Nie przypominam sobie tego momentu. Nie pamiętam tej chwili kiedy moje palce powędrowały kolejno najpierw na literę "T" potem "A" następnie "K" i na "ENTER"
*Dzięki wielkie to dziś o 16:30 wiesz gdzie?
*tak wiem
*no to ok jeszcze raz dzięki mam nadzieje że się dobrze spiszesz i się załapiesz. Do zobaczenia :)
*Narka
-Kochanie choć na śniadanie- zawołała po raz trzeci zmartwiona mama.
Powoli wstałam z łóżka, nie spałam całą noc. Taka okazja a on po prostu nie chciał mnie tam, sądził, że jestem za słaba. Myśląc ciągle o tym co mi zrobił zjadłam śniadanie, umyłam się i włączyłam komp. Był dostępny, nie zależało mi na nim a już tym bardziej nie chciałam z nim rozmawiać. Ale co on się będzie mną przejmować? Siedziałam na krześle nic nie robiąc. No może napiszesz wreszcie!? Ja pierwsza nie napisze nie ma szans. Jak chce ciągnąć tą znajomość to niech napisze ale ja tego pierwsza nie zrobię mi nie zależy. Jedna osoba w gronie znajomych więcej lub mniej różnicy mi nie zrobi. No do cholery napisz!!!! Jaki z niego debil! no czemu nie piszesz? Co boisz się mnie czy jak? No kurde!!! Do oczu zaczęły napływać mi łzy. NAPISZ!!!!!!!!!
*Hej
Napisał... napisał HURA napisał!!! Heh a niech sie martwi nie będę odpisywać. Co mnie to obchodzi. Chwila pisze coś. Ciekawe co? No kurde opowiadanie piszesz czy jak ? no co tak długo?? Ta jasne jeszcze się zaciął. Jakie ruchy. No enteruj to już człowieku!!!
Boże!!!
*Jeśli się na mnie obraziłaś za wczoraj to przepraszam, nie chciałem żeby to tak wyszło. Wgl. to możesz przyjść na te zajęcia. Nawet fajnie by było, bo jedna z naszych tancerek skręciła kostkę i nie mam nikogo w zastępstwie. No wiesz a mi się wydaje że byś się nadawała, bo na taką wyglądasz. Znaczy się chodzi mi oto że widziałem jak zareagowałaś na to że uczę tańczyć i wgl. więc mam nadzieje że mimo mojego wczorajszego sprzeciwu, jednak się zgodzisz. To jak?
Nie umiałam się ruszyć, po prostu zastygłam, w głowie miałam tylko ostatnie słowa: "To jak?" Zgodzić się czy nie? To jedyna taka szansa ale wczoraj był dla mnie nie miły. Wgl. to nawet chyba nie odpisze.
*odpisz proszę tak czy nie?
*tak
Szczerze mówiąc nw jak ja to napisałam nawet nw kiedy. A może ktoś napisał tą odpowiedź za mnie? Rozejrzałam się po pokoju nikogo nie było. Kiedy ja to napisałam? Nie przypominam sobie tego momentu. Nie pamiętam tej chwili kiedy moje palce powędrowały kolejno najpierw na literę "T" potem "A" następnie "K" i na "ENTER"
*Dzięki wielkie to dziś o 16:30 wiesz gdzie?
*tak wiem
*no to ok jeszcze raz dzięki mam nadzieje że się dobrze spiszesz i się załapiesz. Do zobaczenia :)
*Narka
C.D.N.
Jak widać dialogi z fb są odznaczone na fioletowo bo nw jak inaczej to zrobić;) Ogólnie to dzięki że czytacie te moje głupoty ;* A może pytanko jak myślicie co się stanie dalej??? A może zmienię bieg akcji jeśli spodoba mi się jakaś odpowiedź :)
Papa;*
Ps. Nw czy ciąg dalszy napisze dzis czy jutro ale musze teraz lecieć jak dziś nie zdążę to musicie byc cierpliwi ;**
Jak widać dialogi z fb są odznaczone na fioletowo bo nw jak inaczej to zrobić;) Ogólnie to dzięki że czytacie te moje głupoty ;* A może pytanko jak myślicie co się stanie dalej??? A może zmienię bieg akcji jeśli spodoba mi się jakaś odpowiedź :)
Papa;*
Ps. Nw czy ciąg dalszy napisze dzis czy jutro ale musze teraz lecieć jak dziś nie zdążę to musicie byc cierpliwi ;**

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz